[m_malinova]

Hmm... skoro masz już "dość" swoich długich "pospolitych" włosów to proponowałabym coś radykalnego. Powiem na przykładzie szwagierki. Miała włosy twojej długości... może nawet dłuższe. Też miała ich dość wiec odważyła sie na cos radylanego-z pieknych dlugich brąz włosów przeszła na piękne krótkie, rude... coś jak kasia zielińska-jest jej w tym świetnie i cieszy sie bo nie musi caly czas nosic kucyka... wystarczy, ze rekami je ułoży i caly czas inaczej wygląda. ale to nie watek o szwagierce... radziłaby ci tez cos krotkiego nie wiem czy blond, masz ciemne brwi i smiesznie to mogłoby wygladac... nienaturalnie, w sumie zawsze można zmienic kolor henny... ale jak kto woli... poogladam co nieco i podesle moje opcje