2010-03-25, 11:45
|
#197
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Cytat:
Napisane przez Ghost19
Czytałam recenzję na KWC lirenki 50 i trochę mnie zmartwiły, bo na twarzy spisuję mi się świetnie
Jakbym nałożyła zwykły półtłusty kremik
|
czemu Cię zmartwiły? w sprawie tego rzekomego braku ochrony? czy ocb?
ja z obserwacji wiem co moge, a co nie.. tak jak pisałam wyjście na balkon, ze śmieciami, po zakupy - może skonczyć się boskim rumieniem, wtedy smaruje się filtrem
zawsze jak wyjeżdzam/wychodzę na dłużej, to normalne, że muszę i u mnie to już nie chodzi o lato, w zimowe słońce, w sumie zimowe promienie sa dla mnie za ostre i odbijają się do tego od tafli śniegu.. bez filtra nie wyłażę
no a w domu dostaję rumienia jak siedzę za blisko okna, zasłaniam je kocem (bo nie mam żaluzji) a i tak mam buraka (pali, piecze, ale znika po godzinie/dwóch)
jak zaczęłam się solidniej kwasić, a później doszły retinoidy to niecałe dwa lata mogłam jeszcze spokojnie żyć, od roku filtr to mus jeśli chcę być zdrowa
dlatego nikogo nie namawiam i nie chcę straszyć, mówiłam tylko jak to u mnie wygląda, nie wiem kiedy wrażliwość skóry zacznie się u Ciebie Ghost19 vzy u Kasmi czy innych
mogę tylko przestrzec, bo wiem po sobie jak to jest
Cytat:
Napisane przez Ghost19
Silwena
Koleżankę też dopadł przesusz po ziółkach Mi też skóra schodziła. Na nosie jeszcze nie doszła do siebie. Za to po 4 aplikacji Izotziaji nie dzieję się nic a ja czekamm...
|
taa, żona kuzyna mi pomstuje, że sucha skóra.. jakby to moja wina była, że tak szybko i mocno zareagowała
jest sporym trądzikowcem (ropnym), leczy się Tetrą teraz, wierzbownica jej tylko dokopała, a mówiłam nie rusz! łokotok dobra rzecz
teraz się musi nawilżać, a że mnie nie chce słuchać (po tej radzie z wierzbą) to wali na siebie Bepanthen w aerozolu..
Wasze zdrowie
|
|
|