[quleczka]

Wszystko fajnie, tylko nie rozumiem czemu wieczorem jest i plyn micelarny i jeszcze mycie po nim? Przeciez plyn micelarny to takie "mycie bez wody" i troche szkoda "psuc" jego efekt (m.in. tonizowania) woda pozniej

Powiedzial moze czemu tak? Bo na pierwszy rzut oka to jesli juz oba to logiczniejsza wydaje sie odwrotna kolejnosc by zakonczyc, doczyscic i stonizowac plynem micelarnym

I jeszcze jedno, o ile dobrze rozumiem to twoj lekarz nie powiedzial, ze nalezy myc twarz 3 razy dziennie, tylko, ze nalezy ja oczyszczac, a to roznica Jednak czym innym jest "umycie" jej plynem micelarnym w poludnie, a co innego stosowanie wody 3 razy dziennie...woda z zelem duzo bardziej narusza rownowage skory i wszedzie jest o tym, ze jednak woda to max 2 razy dziennie.

Tak wiec Twoj lekarz dobrze doradzil... tylko nalezy podkreslic, ze owszem 3 razy dziennie odswiezac/oczyszczac twarz ale nie strice myc ja woda

No i tak ogolnie to pielegnacja wyglada na niezla tylko niestety ma jeden minus - koszt - dla wielu osob nie do przeskoczenia niestety.