Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - BLOND platynowy a popielaty - to samo?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-08-19, 21:40   #33
CocoPoznan
Rozeznanie
 
Avatar CocoPoznan
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 648
Dot.: BLOND platynowy a popielaty - to samo?

Cześć dziweczyny!
Platyna to baaaardzo jasne włosy, perłowe. Ani złotawe, ani beżowe, ani srebrne czy popielate. To też nie białe włosy. Tylko takie jakie mają niemowlęta. Siedem lat temu miałam platynowy blond, potem przez kasztan i czerwień do ciemnego brązu, teraz wracam do mojej ukochanej platynki. Z średniego brązu przechodzę na "jak najjaśniejsze". I jeśli z natury nie masz bardzo jasnego blondu to jest tylko i wyłącznie jeden sposób by taki kolor uzyskać. Najpierw dobry(profesjonalny) ROZJAŚNIACZ a potem farba w odpowiednim odcieniu. Nie ma innego sposobu. Nakładacie rozjaśniacz np. Leo Super Plus z wodą 9% i trzymacie do uzyskania jaśniuteńkiego koloru (taki baaardzo jasny żółty, prawie biały). Wody 12% nie polecam, można spalić włosy. Potem zmywacie, podsuszacie i na to nakładacie wybraną farbę. Jeśli wachacie się między dwoma odcieniami - wybieracie ZAWSZE ten jaśniejszy, bo zawsze można jeszcze coś z tym zrobić jeśli nie wyjdzie. Tak samo postępujemy z odrostami. Jeśli macie włosy farbowane, to rozjaśnianie będzie troche skomlikowane - najpierw rozjaśniacz na końcówki z farbą (trzeba ściagnąć kolor) a potem na całość włosów. Trzeba też uważać żeby nie spalić włosów. Jeśli ktoś ma z natury cienkie, delikatne włoski, to w ogóle platyny nie radzę, jeśli już to tylko u dobrego, sprawdzonego fryzjera. Życzę powodzenia
CocoPoznan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując