[koletynka]

To ja Was jeszcze pokusze Kabuki z Eco Tools, zdjecie w zalaczniku

Nabylam go wczoraj i jestem zachwycona. Jest maly, miekki ale zbity. Oddaje caly uzyty proszek. Pomysl z zamknieciem jest rewelacyjny, mozna nalozyc na niego puder i wsadzic do torebki tak, ze jest gotowy na ewentualne poprawki.
Ja zastepuje nim Kabuki z Blusche, tamten bedzie lezal jako zapasowy
Jestem zachwycona tym pedzlem i zaluje, ze tak pozno sie na niego zdecydowalam. Jest super miekki i dopiero teraz widze, ze faktycznie mozna umalowac sie niewielka iloscia prochu.

Kupilam tez pedzel do rozu, ale na jego temat nie potrafie wiele powiedziec... do tej pory uzywalam angleda z Blusche. Ten z eco tools jest na pewno bardziej miekki. Jest sciety z jednej strony bardziej, z drugiej mniej (nie potrafie fachowo wypowiadac sie o pedzlach ).. uzylam go do rozu tradycyjnego, bo jeszcze sie nie przekonalam do mineralnych, choc mineralow uzywam juz od ponad 2 lat (moze to wina braku odpowiedniego pedzla). Efekt jest zadowalajacy, wygladam zdrowo ale bez plackow na policzkach. Chyba latwiej mi sie nim operowalo niz angledem.
Poki co planuje go uzywac zamiast angleda a czaje sie jeszcze na pedzel do rozu mineralnego z The Body Shop

Zastanawiam sie czy moje pedzle z Blusche byly w takiej kondycji jak teraz od poczatku czy moze dwa lata codziennego uzytkowania zrobily swoje.. W Kazdym razie wymieniam pedzle z czystym sumieniem

zapomnialam zalacznika