Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Wpadłam dziś do Was z niecnym zamiarem wysciskania i wycałowania następujących osob:
Braworka Zwies Katrina93 Skarpetka Kasiaen1 Patrycjazuzanna Joasia Be * kolejność przypadkowa
Dziekuje Wam za wsparcie miłym słowem i radą
Gdyby nie Wasze sugestie, które ciągle miałam w głowie nie odstawiłabym wstrętnego salicyla, zwątpiłabym w działanie olei i nadal katowałabym cere.
Zastąpiłam salicyla olejkiem herbacianym, który kurzył się na półce i jego daje punktowo do odkazania zmian, ale tez nie codziennie tylko wtedy kiedy paluszki kusza mnie zeby siegnac po salicyla Trwam w smarowaniu się olejami, nawet na dzien czego w zyciu bym nie zrobiła. Na razie szukam czegos na dzien wiec odrobinka konopnego mnie ratuje. Pod oleje stosuje hydrolat oczarowy.
W miedzy czasie przestawiłam się na Aleppo choc na swoje mydełko z Tea Tree nie narzekałam, ale chciałam w koncu wyprobowac sławne Aleppo. Wróciłam tez do stosowania glinek w pielegnacji.
Jezeli chodzi i zmiany zapalne to daleka jeszcze droga do znaczacej poprawy. Ale jezeli chodzi o przesuszenie jakie mnie nękało, to jest duzo lepiej
Mam tylko pare suchych skorek wokoł zmian zapalnych bo one ciagle sie złuszczaja. Ale na całej twarzy nie mam juz takich przesuszonych drobinek i twarz jest gładziutka, uspokojona, lekkie swedzenie czy sciagniecie tez juz przestalo mnie meczyc.
__________________
Wystarczy zwracać się do mnie Poli
Edytowane przez Poli Mana
Czas edycji: 2012-01-14 o 17:50
|