[endorfina123]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36897643]No nie wiem . Na swatchach wyglada bardzo ciemno, ale ja mam zaburzone postrzeganie jasnosci .



Ja tez nie.

Najlepiej by bylo, jakbym miala idealna cere. Strzela mnie doslownie jak ktos ma cere jak po Fotoszopie a laduje na twarz byle co i makijazu potrafi nawet nie zmyc na noc. Ja sie cmoknam sie z ta moja twarza a wciaz wygladam jak potwor.
------------------------------------------------------------------
Wlasnie nalozylam baze na pory Benefitu. Kolor mnie zszokowal bo jakos dziwnie zalozylam, ze skoro opakowanie zielone to baza tez bedzie zielona . Baza okazala sie byc brazowa. Choc wedlug KWC nie daje koloru to ja jestem jak murzyn . Wygladam jakbym bronzer na cala twarz nalozyla.[/QUOTE]
Ja mam mega problem z naczynkami, ogółem skórę mam cienką jak bibułka przez co wyglądam strasznie. Pamiętam, jak w D. konsultantka Bobbi Brown pokazywała mi podkład, na co ja jej, że krycie ma jak zabarwiona woda, a ona "taka młoda bezproblemowa skóra nie potrzebuje krycia", gdyby wiedziała jaki mam kompleks na punkcie cery... Ok, młoda może i jest, pory w granicach rozsądku, wypryski okresowo, ale jej cienkość poraża... Nie ma dobrych podkładów, a jak już coś wydaje się rozsądne, to kolorystyka siada. Dlaczego nie mogłam dostać w zestawie ładnej cery?