[magda*M]

Napisane przez earthpace

Nie bardzo rozumiem jak obecnie wyglądają Twoje włosy. Jeśli dobrze rozumiem na siwe (tak? czy na blond?) położyłaś khadi orzechowy brąz. I wygląda na to, że henna Ci nie złapała zaś indygo Ci pofarbowało siwki i zmieniło ich odcień na zielonkawy. Dobrze rozumiem?
No więc ja bym przede wszystkim wzmocniła skuteczność łapania
1. porządne mycie SLS
2. żadnych olejów przed henną
3. mieszankę wymieszać i odstawić (pal licho indygo) albo zrób dwu - stopniowe. Najpierw henna, potem henna orzechowy brąz (może wtedy być rudawe, ale chyba to lepsze niż zielone ) Można użyć soku z cytryny. Rozrabiałabym w gorącej wodzie.
Na pole henny jest sporo tricków wzmacniania skuteczności i trwałości.
Może trzymaj też dłużej? Co najmniej 4 godziny. Z siwkami faktycznie jest historia ciężka

Przede wszystkim bardzo dziękuję za tak wyczerpującą i pomocną odpowiedź. I tak: włosy farbowałam od chyba 9 lat farbami chemicznymi (właśnie ze względu na siwe-mam 33 lata...), hennę jasny brąz kładłam na częściowo po farbach chemicznych i odrost naturalny (czyli moje naturalny brąz i około 70 % siwych), po około 4 m-cach dopiero zmieniłam kolor na orzechowy brąz. Czyli odrost znowy naturalny brąz z siwymi i reszta włosów już po hennie. No i najbardziej zdziwiło mnie to, że właśnie cały odrost mi chwycił na granatowo nawet nie na zielono (na szczęście po dwóch myciach już się wypłukuje)
A co z tym połączeniem o które pytałam (henna jasny brąz i orzechowy brąz pół na pół)? Wiesz może jaki może wyjść kolor po takim połączeniu?