Dot.: Narośl na powiece
Może to co napisałam źle zabrzmiało...Trudno to opisać.. Po prostu chyba moja mama zaczęła tę kuleczkę ruszać myśląc że może odpadnie a ona się, nie wiem jak to ująć, rozciągnęła minimalnie tyci tyci. Moja mama ogólnie ma małe oczy, więc temu było to trochę zauważalne. Tak myślę, że oprócz dermatologa może i okulista coś pomóc. Ale na początek pewnie lepiej do rodzinnego..
Te kuleczki to ogólnie u mnie też są małe, są na powiece jak zamknę oko to czuję palcem że są i widzę je drugim okiem w lusterku. Ale jak mam otwarte oko to nie widać ich wtedy na powiece. Ale te co mam pod okiem są też małe i widać je troszkę.
Edytowane przez moniczka795
Czas edycji: 2012-02-13 o 15:43
|