Dot.: Czy można zrobic samemu macerat w domu ??
Hej! podbijam wątek
ostatnio moja kuchnia zamieniła się w małe laboratorium i dużą ilość kosmetyków staram się robić samodzielnie.
Moim hitem jest nalewka z nagietka i żywokostu lekarskiego. Mieszam susze obu ziół i zalewam wódką. Tak żeby przykryć cały szusz. Moczy się to wszystko w ciemnej buteleczce przez jakieś 2-3tygodnie. Dolewam produkt do domowego toniku nagietkowego, rumiankowego, albo używam w czystej postaci po depilacji. Łagodzi podrażnienia, działa przeciwzapalnie.
Cytat:
Napisane przez agison
ja robiłam ze świeżych łupin orzecha wloskiego (ale w tym przypadku ciężko byloby o suszone ) i macerowałam 3 tygodnie, tak na wszelki wypadek
To był mój pierwszy macerat więc nie mam porównania ... ale jesienią na pewno robię jeszcze raz
|
piszę tutaj, bo bardzo mnie zainteresował pomysł maceratu z łupin orzecha włoskiego. Chętnie użyłabym tego do przyciemniania włosów, nada się? agison - napisz proszę dokładnie jak robisz ten macerat.
Powiedzcie co myślicie, żeby macerować olejem lnianym, ew. olejkiem rycynowym jak to ma być do włosów. Nadaje się?
z góry dzięki za rady
Edytowane przez florka_
Czas edycji: 2012-02-19 o 12:08
|