[aezn913]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Ja też testuję krem pod oczy i nie jest zły, ale te drobinki są wg mnie zbędne. Nie lubię takich drobin w kremach pod oczy. Krem ma teoretycznie niwelować oznaki zmęczenia, a drobinki przykuwają uwagę do cieni pod oczami, z którymi mam problem. Czyli- niezbędny jest korektor, ale wtedy drobinki zostają zakryte, więc po co w ogóle je dawać? :P Inna sprawa, że skóra pokryta mieniącymi się opiłkami w tym jednym miejscu wygląda dziwnie , w ogóle nie pojmuję sensu ładowania w krem błyszczących elementów

Tak sobie pomyślałam, że można ładnie rozświetlić dekolt tym kremem

Właśnie ja nie dostrzegłam żadnych drobinek! a czytałam już o tym wcześniej na Wizażu... ale chyba były dwie wersje kremu w zależności od wieku - ja mam tą niebieską wersję - to może to od tego zależy ? albo jestem po prostu ślepa

Napisane przez mysia82

tak-kod do answera jest tylko jeden (przynajmniej tak wynika z porownania mojego kuponu ze zdj z blogow) i w sumie to tez jedna wielka sciema, bo (pomijajac duza kwote minimalna zakupow) brak personalizacji kodow powoduje, ze sa one w sumie ogolnodostepne dla wszystkich i przestaja byc czyms przeznaczonym specjalnie dla klientek glossyboxa

nawet jesli te kupony sa gratisami to uwaza, ze powinno byc to zrobione porządnie, sprawiedliwie i z rozmysłem...

więc, sprawdza się moje przypuszczenie, że nie o klientki GB tu chodzi, a o reklamę sklepu dlatego, praktycznie każdy z takiego rabatu może sobie teoretycznie skorzystać mnie to generalnie nie razi, w końcu to był bonus, więc mogli tego w ogóle nie dać i nie ma się co czepiać, chociaż fakt, każdy powinien to przynajmniej otrzymać