Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-08-27, 09:45   #2670
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.

Cytat:
Napisane przez gidran Pokaż wiadomość
Ja miałam niedawno podobnie. Wyeliminowałam potencjalne zapychacze, po raz pierwszy od dawna cerę miałam ujednoliconą, przebarwienia pogojone - pielęgnacja to głównie BU... No i nagle jakieś świństwo pojawiło się na brodzie (małe grudki, irytujące w dotyku widoczne pod światło), a potem zaczęło przenosić się na szyję i policzki, z którymi nigdy nie miałam problemów. Szukałam winy wszędzie (kosmetyki, stres, dieta, tulące się zwierzęta, kurz - pościel i ręczniki zmieniane co trzy dni), i bez zmian. Ostatnia myśl: efekt przekarmienia skóry. Z wielkim bólem odstawiłam nocne smarowidła: teraz tylko myję buzię olejkiem i choćby nie wiem jak mnie korciło niczym się nie smaruję (wyjątek tonik pha raz w tygodniu i serum odbudowujące na okolice oczu). Do tego zgodnie z radą którejś z dziewczyn tutaj wycieram twarz tylko ręcznikiem papierowym.
Pomogło: szyję mam już w porządku, policzki też. Ognisko zmniejszyło się do linii szczęki i stamtąd też znika.
O to, to, właśnie to! U mnie niektóre dały się łatwo wyciskać i wyłaziło jak, no jak zaskórnik zamknięty
Odstawić smarowidła mogę, tylko jak wieczorem zmywam makijaż i myję buzię, potem pryskam hydrolatem, to mam skórę ściągniętą, że ciężko mi sobie wyobrazić żeby czegoś na nią nie położyć - znacie to uczucie? Uhh może spróbuję, choć niecierpię tego uczucia ściągnięcia.

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
A ja zauważyłam u siebie inne zjawisko. Choćbym nie wiem jakiego lekkiego podkładu czy pudru używała, jeżeli temperatura na zewnątrz jest wysoka + duszne powietrze to nie ma mowy żeby mnie nie zapychało. Oczywiście najbardziej na brodzie, a na drugim miejscu na czole. Zastanawiam się, czy nie iść na oczyszczanie twarzy. Kosmetyki z BU bardzo mi pomogły, zniwelowały zaczerwienienie na policzkach i zmniejszyły trądzik. Mimo to chciałabym dogłębnie oczyścić twarz. Tylko nie wiem jak moja wrażliwa skóra na policzkach na to zareaguje...jakieś porady na ten temat?
Odnośnie pogrubionego -też mi się wydaje, że to może być jakiś czynnik powodujący zapychanie, czy inne problemy. I tu w moim przypadku upatruję problem w tej Sorai - w te bardzo upalne dni jak kładłam na buzie właśnie filtr Soraya, to po paru godzinach w upale, kiedy nie ma szansy żeby choć fragment skóry nie był upocony, czułam swędzenie właśnie na brodzie i w okolicach ust. Z tym olejkiem z wit.C z BU nie zauważyłam na twarzy takiego efektu.

Nie wiem co masz na myśli pisząc o oczyszczaniu twarzy u kosmetyczki - mnie się to kojarzy z tym, że kosmetyczka po prostu wyciska wszystkie syfki Ja ze swojej strony mogę polecić szarą glinkę z Ziaji i jakiś peeling enzymatyczny - z BU albo jeszcze z drogeryjnych jest dobry z Flos Leku do cery naczynkowej.
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując