Napisane przez cukraktywna
Wiem, tytuł wątku brzmi śmiesznie, ale taka jest prawda. Chcę sprawdzić, czy to, co czuję, jest powszechne, czy dotyczy tylko mnie.
Jakiś miesiąc temu odebrałam moje prawo jazdy. Podczas próbnych jazd czułam się bardzo pewnie; również instruktor mówił, że bardzo dobrze sobie radzę i pewnie zdam za pierwszym razem. Zdałam za czwartym, popełniałam z nerwów jakieś głupie błędy jak np. wyjechanie za linię na łuczku.
Ćwiczyłam - jak pewnie większość z Was - na Skodzie Fabii. Teraz dostałam od Mamy zramolałego grata. Nie podam Wam marki, nie jest istotna, po prostu to bardzo stare autko, bez wspomagania, prowadzi się je trudniej niż standardowy pojazd. Nie narzekam, bo ma instalację gazową, więc przynajmniej wydaję na paliwo jakieś dwa razy mniej niż przy benzynie.
Chodzi o to, że bardzo boję się nim jeździć. Przez cały czas się boję, że coś się w nim zepsuje, że na kogoś wjadę. Bardzo, bardzo boję się parkować i wyjeżdżać z parkingu, że porysuję sąsiednie auto... Wczoraj przez pół godziny próbowałam wyjechać i co chwila wracałam na miejsce, bo ciągle jechały jakieś auta i, mając ograniczoną widoczność (parking podziemny) bałam się, że wyjadę komuś nie mając pierwszeństwa lub że porysuję pojazd stojący obok. Samochód nie wskazuje poziomu zatankowania gazu, więc ciągle się martwię, że źle obliczyłam kilometry i lada moment skończy mi się paliwo. Niestety muszę jeździć autem do pracy (jakieś trzy razy w tygodniu), bo kończę późno i nie mam już autobusów.
Gdy wiem, że za kilka godzin będę prowadzić, zaczynam się coraz bardziej stresować. Inaczej mi się oddycha, czuję inną pracę serca, sprawdzam co chwila która godzina i czy już muszę jechać. Zawsze próbuję "zrzucić" to na kogoś innego: jechać z bratem lub narzeczonym, by któryś z nich prowadził, sprawdzam autobusy, czy jakieś mi podpasują...
Mam ostatnio dużo na głowie (DUŻO). Czy to możliwe, że pod wpływem stresu wykształca mi się jakaś fobia? Że przenoszę wszystkie problemy na ten jeden temat? Czy to normalne u świeżego kierowcy i minie z czasem?
|