[Francuska Fantazja]

W sobotę dorwałam pudełko z magiczną zawartością.
Pudełko skrywa:
-depilator,
-ładowarkę,
-2 nasadki do depilacji twarzy oraz miejsc wrażliwych,
-nasadkę peelingującą,
-szczoteczkę do oczyszczania,
-nasadkę do golenia.

Samo urządzenie jest bardzo ładne: fioletowo- białe z brokatowymi elementami (cieszy oko), niestety jak dla mnie dość ciężkie i miałam problem z utrzymaniem go np.podczas peelingu.

Co najciekasze- najbardziej zainteresowany był Tż, ponieważ przeczytał, że depilator pełni także funkcję golarki

Pobiegł do łazienki i jako pierwszy zaczął testowanie Stwierdził jednak, że maszynka "ciągnie włosy". I bardzo dobrze, przynajmniej nie będzie mi kradł mojego sprzętu.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

PEELING ZA POMOCĄ BRAUN SILK EPIL 7 SKIN SPA

Wieczorem w wannie wykonałam peeling końcówką ze szczoteczką złuszczającą.
Moje pierwsze spostrzeżenia: szczoteczka ma za małą średnicę, przy peelingu całego ciała trzeba się solidnie namachać i namiziać, drugie to to, że urządzenie jest zbyt ciężkie i po prostu niewygodne, jego praca jest głośna.

Za plusy uważam to, że depilator nie śliska się w mokrej dłoni.

Co do samego peelingu- spodziewałam się ostrego tarcia, kiedy ustawiłam szybkość na stopień II. Nic takiego niestety się nie wydarzyło. Próbowałam na żelu pod prysznic, na wodzie i nic. Peeling jest raczej miłym mizianiem, niż porządnym złuszczaniem. A szkoda...

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

DEPILACJA MIEJSC WRAŻLIWYCH ZA POMOCĄ BRAUN SILK EPIL 3 SKIN SPA

Moje owłosienie na nogach jest stanowczo za krótkie na depilację depilatorem, zatem postanowiłam wydepilować miejsca intymne, a więc przeprowadzić depilację brazylijską.

Po wstępnych testach "na sucho" stwierdziłam, że przeprowadzę zabieg w trakcie kąpieli, może wtedy ból będzie mniejszy.

Podczas wieczornej kąpieli przystąpiłam do akcji- na końcówkę depilującą nałożyłam nasadę do depilacji miejsc wrażliwych, ustawiłam szybkość na I stopień i jadę... jak bardzo mylne było moje przekonanie o tym, że ból podczas kąpieli będzie mniej dotkliwy. Przy usuwaniu jednego pasa włosów zdążyłam się spocić i popłakać, zatem zrezygnowałam dalej z tej formy.

Stwierdziłam jednak, że się nie poddam! Przystąpiłam do depilacji tuż po kąpieli. "Na sucho" ból był do zniesienia, jednak nadal bardzo duży. Nie dałam rady wydepilować całego wzgórka łonowego, ponieważ zbyt bolało.

Wady, które zauważyłam:
-ból, którego się nie spodziewałam (myślałam, że będzie bolało,ale nie aż tak),
-depilator nie chwyta niektórych włosków , które leżą blisko skóry.

Zalety:
-zainstalowana lampka bardzo ułatwia depilację.

Moja skóra stała się od razu zaczerwieniona i podrażniona, jednak nałożyłam na nią krem łagodzący.
Dziś rano nadal jest zaczerwieniona i obolała.
Tego doświadczenia już raczej nigdy nie powtórzę.