Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-06-23, 20:47   #1197
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
biale opak to krem na dzien
zielone tonik

Wysłane z mojego samsunga s4


No, typowe ziajowate składy, strasznie mnie wnerwiają z tymi konserwantami, diazolidynylem, gdyby nie on, to byłyby potencjalnie produkty dla każdego, a tak to niech mnie cmokną, ale zgadzam się z Chimay, tonik wygląda ciekawie, jak na tą półkę. Krem też może się sprawdzić u cer mniej wrażliwych.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja też je rzadko widuję, tylko w jednym Rossmanie. Dzisiaj byłam w innym i mieli tylko krem z tej serii i micel - czekam aż na niego zrobią promocję, bo chociaż nie jest drogi, to coś mi się ostatnio ubzdurało, żeby wszystkie kosmetyki w promocji kupować
Zamiast niego wzięłam micel Bielendy Esencję Młodości (niebieski), ale on jest do cery mieszanej/wrażliwej i po pierwszej aplikacji myślę, że będzie za bardzo ściągał skórę.

Z ZSK, 45 ml hydrolatu + 5 g kwasu. Ładnie rozjaśnia i w sumie przeszłam PMS bez większego pryszcza. Przez moment wydawało mi się, że pory się spłyciły, w sensie, że zawartości w nich mniej, ale jeśli nawet, to ona i tak dzielnie tam siedzi, więc chcę mocniej przyatakować.

Poza tym na żuchwie coś podejrzanego pod skórą się czai, a na to tylko Glyco-A mi pomaga, dobrze że mam jeszcze resztki.

Ten tonik mi się podoba.
Jak coś mocniejszego, to tak jak już kiedyś wspominałam u mnie 20% migdała na spirytusie salicylowym (z przepisu lorri) starczyło, żeby cały tłusty i żółty klej, (maź ohydna, acz niezmiernie fascynująca przez swą ilość) mi wyszedł z porów, ale u mnie to było stężenie bardzo mocne, poparzyło mnie dość znacznie (z mojej winy, za długo trzymałam, ale musiałam dziecku kolację zrobić i jeszcze mi telefon zadzwonił i do tego to był pierwszy raz z tak dużym stężeniem, które czułam cały czas na twarzy przez te 8 minut). Po zmyciu przesusz makabryczny, ból trochę mniej. Potem parę dni chodziłam z brązową skorupą na brodzie i plamami, ale opłaciło się Powiem Ci tak, jeśli nie chodzi tylko o zaoszczędzenie grosza, to możesz spokojnie wziąć i migdał w proszku i acnederm, bo migdał ma bardzo długi termin ważności, jakoś 2-3 lata (przynajmniej ten mój z mazideł, a tam jest chyba małe opakowanie do wyboru).

Co do Bielendy, to ja nie mam zaufania do tych drogeryjnych linii, tylko to serum mi wpadło w oko Używałam kiedyś namiętnie przez rok cały czas ich kremów z tej serii eco care (pseudo) i z ogórkowej, po czym, przez kolejne lata nie mogłam dojść do ładu ze skórą, dramat! Oczywiście nie twierdzę, ze bielenda to czyste i perfekcyjne zuo, bo równie dobrze mogłabym używać Sorayi czy Daxa i wyszłoby na to samo, tylko ostrzegam.

Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2014-06-23 o 20:51
Korah jest offline Zgłoś do moderatora