[Tomaan]

Napisane przez loveletters

Cześć, miałam taki wymaz. Przeprowadziłam go w publicznym szpitalu, ale bez skierowania od dermatologa. Kosztował ok 25 zł, wyniki za 3-4 dni (bakterie musialy się rozmnożyc).
Na badanie nalezy przyniesc numer pesel i twarz w lekko zaniedbanym stanie Dobrze gdy jest kilka zmian skornych, to wlasnie z nich bedzie pobrany wymaz.
Pani laborantka nie dezynfekuje skóry przez badaniem, zeby nie zniszyc bakterii. Do wymazu używa się pałeczki zakończonej sztywnym papierkiem/wacikiem, który po zebraniu materiału umieszcza się w jednorazowej szklanej fiolce.
W badaniu wyszedl mi gronkowiec i zero bakrerii odpowiedzialnych za trądzik. Niestety, moj dermatolog zignorowal wyniki tego badania (z tego powodu juz się nie leczę u tej pani) Powiedziała, że gronkowiec należy do naturalnej flory bakteryjnej ciała człowieka (oczywiście, zgadzam się, ale nie mogę zrozumieć dlaczego miałam nie spróbować leczenia gronkowca) i zadecydowała, że kontunuujemy leczenie trądziku. Nie wykupiłam nowej recepty, tylko poszłam z wynikami do lekarza rodzinnego - tam dostałam odpowiednie leki.

o i co dalej? Leczysz gronkowca? Jakie leki na to sa, drogie? Antybiotyki, tabletki? Napisz coś jeszcze

Ciekawe co u mnie wyjdzie.