Dot.: 2 lata po zdradzie...
Nie masz nikogo bo on Ci nie pozwala zapomnieć.Zasiał w Tobie ziarnko "kocham cię i błędu nie powtórzę" i proszę bardzo ,już kiełkuje.Zmień numer tel.adres email,nie słuchaj "dziwnych"znajomych.J a wróciłam, po roku wykończyłam nas oboje podejrzeniami i wyrzutami.Możesz powtórzyć mój błąd,ale po co?Wraca się tylko do pięknych miejsc ,to samo myślę o ludziach.Odetnij mu "tlen" to i on znajdzie inną.
|