Dot.: Odpadające ozdoby.
Ja to robie tak:
Najpierw daje odzywke. Potem maluje na jakis kolor i od razu przykladam do tego ozdobe tak, zeby sie w ten lakier troche 'wtopila'. Czekam, az wyschnie. Potem maluje brokatem albo lakierem bezbarwnym z polyskiem. A pozniej utwardzaczem. Nic nie odpada, a do tego jeszcze trudno zmyc, wiec efekt jest idealny
Edytowane przez Evil_Queen
Czas edycji: 2007-06-28 o 08:27
Powód: Pomylka.
|