No racja, modelka wyfotoszopowana aż głowa boli.
Wrzucam moje typy - ale spotkał mnie w necie, w poszukiwaniu fajnych makijaży numer: makijaż Madonny czasem sobie robię - mam paletkę Inglota właśnie z cieniami w takim kolorze (pewnego dnia luby sprezentował - z racji tego, że on bardzo lubi, jak coś wymyślam z makijażami)... więc jestem z siebie dumna
Tu jest on ostro podrasowany komputerowo, ale.... co oni jej na kompie, to ja sobie potrafię sama, własnoręcznie! O! :P
I dorzucam jeszcze Liv... (prywatnie mocno się w niej zakochałam
) Szczególnie drugie foto - makijaż dla Givenchy...
EDIT: dorzucam trzecie zdjęcie Liv - i to jest dla mnie coś cudownego....