[Dagmaryna]

Napisane przez LifeIsSoSad

tak sobie myślałam

robie mazidłowo-thanatosowy spray do włosów o składzie

-proteiny mleka
-proteiny białka
-kreatyna
-mleczka - waniliowe, bawełniane i owsiane

robie je na wodzie destylowanej, ale ostatnio pomyslalam ze moze jakis ciekawy efekt bym uzyskala dolewajac do tej wody poł na pól jakis hydrolat, np aloesowy, no i zamowilam d-pantenol 75% i chce go tez tam dorzucic, tylko nie wiem ile mleczek daje po 1,5 ml, protein po 1 ml na 50 ml destylowanej

a i mam pytanie do miłosniczek olejku kokosowego/jojoba . czy nakładacie go tak po prostu na włosy, a potem myjecie ? na mazidlach sa jakies przepisy ale narazie jestem poczatkujaca w tych zabawach i nie mam ochoty bawic sie z emolientami, emulgatorami itp ;P

Wieczorkiem olejem kokosowym lub karite smaruję obficie łapki, reszta na czuprynę, rano myję i po sprawie.
Sera z proteinami mają krótki termin ważności w lodówce max tydzien! Dawaj ich w sumie nie więcej niż 5% czyli na porcję 50mll - 2,5g/2,2mll
Mleczek dajesz w sumie 9% (nie znam się, nie stosuję)

uproszczając tak to powinno wyglądać:
woda/hydrolat 86% 43g 43mll
proteiny 5% 2,5g 2,2mll
mleczka 9% 4.5g 4,5mll
Na taką ilość pantenolu max 0,5% czyli 5kropli