Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-11-19, 20:47   #1481
Nowar
Raczkowanie
 
Avatar Nowar
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 207
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody?

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
dark style w sensie ubioru
ja bede upierac sie przy swoim, cieply typ, w dodatku Jesien. Jesien nie lubi jasnych kolorow, sama napisalas, ze lepiej prezentujesz sie w ciemnych barwach.

jasne, zywe barwy sa dla Wiosny, jasne, lekko przybrudzone, chlodne sa dla Lata

czern podkresla Twoja bladosc, bo kontrastuje z Twoja skora, fajnie byloby Cie jednak zobaczyc w ciemnobrazowym sweterku

khaki, ciemna, miedziana czerwien czy zgnila zielen to tez barwy Wiosny, wcale nie sa jasnymi barwami.

powiedz jak wygladasz w czystej, snieznej bieli. to kolor, w ktorym dobrze wyglada jedynie Zima.

zrob tez test ze zlotem/srebrem. przyloz zlota i srebrna bizuterie do wew strony przedramienia jednoczesnie, ocen w naturalnym swietle, ktory kolor bardziej sie odznacza, kontrastuje ze skora, badz jednak obiektywna, niewazne, ze bardziej lubisz np.srebro
No , właśnie o ten dark style to w sensie ubioru.
Ja wiem , jak wyglądają poszczególne typy urody. U innych potrafię to okreslić od razu. Nie mam z tym u innych problemu-w końcu jestem przyszłym specjalistą wizażu i stylizacji. Muszę się znać. Tylko co do swojego typu mam problem. Jak to mi kiedyś kumpela po fachu powiedziała: Jesteś trudnym typem...
W dodatku , nawet bez makijażu , czy z delikatnym , wyglądam jak "draculina". U mnie delikatny wygląda jak "mocny".
Ciemny brąz...Naprawde jedynie w makijażu. Nigdy mając ubrane ubranie w tym kolorze nie wyglądałam dobrze. Zawsze sprawiało , że moja skóra robiłą się "ziemista". Nie jest mi tez dobrze w "ognistych" barwach. Bo tu z kolei , moja skóra robi się...czerwona. I zaczynam się też "zlewać" z włosami. Bo mimo , że kolory różne , to takie kolory robią mi taką "poświatę" i nie wygląda to za dobrze.
W zasadzie moim sporym problemem jest to , że ciężko mi znaleźć kolor który by pasował zarówno do oczu , włosów , karnacji itd. Zawsze "albo jedno , albo drugie". Ech...chyba już taka moja uroda.;/ Jak to mi kiedyś powiedział kumpel: Wszystkie twoje elementy pasują do siebie , idealnie z sobą współgrają , ale...jednocześnie sa tak różne , że kompletnie do siebie nie pasują... Ech.
A jeszcze co do złota i srebra...Dziwna rzecz , bo pasuje mi i złoto i srebro. Jedno pasuje bardziej niż drugie w zależności od tego jak jestem ubrana.
A! I jeszcze co do tej butelkowej zieleni którą mi doradziłaś. Właśnie sprawdziłam. W sumie muszę ci powiedzieć , że całkiem ok. Dziękuję ci za tą radę.
Nowar jest offline Zgłoś do moderatora