2007-09-26, 17:51
|
#61
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Dot.: Dlugie kontra krótkie
Nie ma reguł. Z facetami też różnie bywa. Np jeden zarzekał się, że lubi tylkko naturalne włosy i nieznosi farbowania, a 10 minut później oglądał się za panną z kilkucentymetrowym odrostem. Inny uwielbiał krótkie, ale ani razu nie wpomniał, żeby ścieła swój długi warkocz, nawet jeśli mu to nie pasowało, to cierpiał w milczeniu ... Oczywiście jeśli zapytać, to 9/10 lubi długie, błyszczące itd, ale nie wiem, na ile to się przekłada na ocenę atrakcyjności. Do Edyty Górniak ustawialiby się w kolejce nawet, kiedy miała zaledwie parę centymetrów włosów...
Sama prawie całe życie nosiłam długie. Kiedyś nawet ufarbowałam je na rudo i zdania były podzielone: jedni skreślali mnie na starcie inni chcieli mnie poznać tylko dla tej burzy loków ... początkowo mi się to podobało, ale wkońcu miałam dość bycia stojakiem pod tą perukę. Chciałam, żeby czasem ktoś pochwalił coś innego niż tylko moje włosy, ale mnie już nikt nie zauważał (fakt, że poza wyjątkowo ładnymi włosami nie mam zbyt wielu atutów ). Osobiście podobają mi się przeróżne fryzury, długie krótkie, w każdym kolorze, zależy co komu pasuje...
|
|
|