[fiska]

Witam Wizazanki!
Ostatnio chodzi za mną zmiana.... nigdy nie robilam niczego drastycznego, jedynie lekkie podcięcie wlosów i rozjasnianie końcówek. Natomiast obudzila się we mnie potrzeba zmiany. Chcialabym skrócić wlosy a'la Edyta Herbus, moze skrocic przednie pasma? Dodam, ze wlosow dużo nie mam. Nie chcialabym również zmieniać koloru, ew.mogę zostać przy rozjasnianych koncowkach..
Co radzicie, ściąć i mieć wszystko w D, czy zostawić? z góry dziekuje za wszystkie porady