2008-08-21, 22:37
|
#420
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: głucho... ciemno...
Wiadomości: 405
|
Dot.: Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. III
Ja idę do Warszawy na studia, a ceny są tutaj z kosmosu...
Tłumaczę sobie, że w TV mówią, że to minie już za chwilę...
Może jak poznam kogoś odpowiedniego, to się dogadamy na następny rok co do wspólnego mieszkania, ale teraz liczę na akademik. Może jakoś dam radę... Żeby tylko nie było karaluchów...
Tak mnie strasznie głowa boli, że wypiłam paracetamol z witC na przeziębienie, bo nawet Ibupromu nie mam...
Wycisnęłam zaskórnika na brodzie, ale na szczęście nie ma już śladu po nim. Uff...
Dziewczyny, co do spraw damsko-męskich. Wielkiego doświadczenia nie mam, ale pamiętam, że na kilka spotkań szłam z podobnymi obawami: nie tylko co do twarzy, ale "całokształtu" i powiem Wam, że jak któremuś zależało, to rzeczywiście jakby był zaślepiony. Oni nie zwracają uwagi na drobiazgi...
Jak mam gorszy czas z twarzą, to maluję paznokcie (na czerwono, różowo, czarno...), noszę kolorowe ubrania i zawsze "szokuję" włosami - to odwraca uwagę.
__________________
Maja
|
|
|