[koko]

bardzo dziękuję za profesjonalną poradę.
a z tym typem urody to mam szczerze mówiąc problem-sama nie wiem,ale raczej jest on ciepły: mam ciemną oprawę oczu a oczy zielone. cere brzoskwiniową ,czy oliwkową-no w każdym razie nie jestem blada.niestety moje częste eksperymenty z kolorem włosów sprawiają że się gubię-raz jestem "ciepła" raz "zimna". naturalnie jestem średnią szatynką, ale aktualnie włosy mam baaardzo jasne(chłodny odcień popielato białego blondu), a w najbliższej przyszłości planuję zostać czerwonowłosą. miałam też włosy czarne i rude... czy to oznacza, że przy każdej zmianie koloru włosów powinnam kupować nowy róż?
obecnie posiadam róż loreala-blush deliceux numer 04-rosewood. jak tylko go kupiłam kiepsko się prezentował, ale zauważyłam że teraz kiedy jestem opalona lekko-wygląda to całkiem niźle.ech.muszę nad tym pogłówkować...