Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - makijaż permanentny- ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-07-30, 16:50   #1777
muscat
Rozeznanie
 
Avatar muscat
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
GG do muscat
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez Asiulek85 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny jestem tu nowa i chciałam was przestrzec przed wykonywaniem makijażu permanentnego w Instytucie Sharley. Otóż chciałam zrobić sobie makijaż brwi.Niestety mam b.rzadkie i jasne brwi, powypadały mi przez hennę, zawsze je malowałam i wychodziły, ale odkąd zaczęły mi wypadać to ich makijaż nie zawsze wychodził i to juz trwa dość długo, bo ponad 2lata, naprawdę przeżywam z tym koszmar i męczarnie, nie mówiąc juz o mojej niskiej samoocenie przez todlatego postanowiłam wykonać ten makijaż i wybrałam najlepszy(przynajmniej tak mi się wtedy wydawało, bo salon renomowany, najlepsze linergistki)salon .Bardzo dużo czytałam na ten temat i znalazłam wprawdzie parę negatywnych - typu,że wykonują tam makijaż na jedne kopyto,lecą po ilości a nie jakości, ale było i dużo pozytywnych i to przeważyło, poza tym mają tam jednak duzo klientek, więc o czymś to musi swiadczyć.Umówiłam się na makijaż,wzięłam sobie parę dni wolnego,żeby przeczekać w domu, aż naskórek mi się złuszczy, chociaż w jakimś stopniu i barwnik nie bedzie tak intensywny.Wpierw babka zrobiła mi kontur brwi(metoda piórkowa) i jedna brew całkiem ładnie wyszła, ale druga okropnie, kurczę, większa od tamtej i wyglądała jak prosta linia.Zwróciłam jej na to uwagę, że są asymetryczne i że ta druga jest większa, i że trzeba poprawić, bo ona uważała,że dobrze mi zrobiła.W ogóle wg niej to powinnam się od razu zgodzić na taki kształt jaki proponuje, a jak się nie podoba to mogę iść do domu - jak tylko sugerowałam,że troszkę inaczej to strzelała focha.Okropnie mnie potraktowała, w ogóle nie brała pod uwagę to co mówiłam, wydawało mi się, że zanim przystąpi się do takiego makijażu to razem ustala się kształt itd.Ja się nie wykłócałam, tylko chciałam aby upodobniła jedną brew do drugiej,a ona stwierdziła, że ludzie nie są symetryczni i inaczej mi nie zrobi, tak jakby w ogóle nie zależało jej na kliencie.NO ale kurcze one były zupełnie dwie różne i miałam się zgodzić, a potem żałować parę lat??????????jeszcze dokłądnie wyliczony czas, o którym mi przypominała.Poczułąm się tam jak natręt, że to jeszcze ona robi mi łaskę, a ja ją wogóle powinnam całowac po stopach,że raczyła mnie przyjąc, bo w końcu jestem tylko szaraczkiem,a nie znaną osobą.W końcu w powiększości ich klientami są znane osoby, więc innych można traktować byle jak.W końcu nie zrobiłam sobie tego makijażu, jak mam już wydać 1200zł to muszę być zadowolona z efektu.Starsznie mnie to dobiło,przepłakałam cały wieczór, miałam nadzieję, że w końcu zacznę lepiej wygądać co przełoży sie na samopoczucie psychiczne.Niestety Sharley jest mocno przereklamowany, nie muszą starać się o klienta, bo mają ich dużo, a panie linergistki pracujące tam niestety za bardzo ,,zadzierają nosa" i maja w nosie jak wykonają czy schrzanią, a potem i tak tego nie uwzględniają.Podobno p.Agata Świecka nie raz poprawiała makijaże po sharleyu.Z sharleya podobno bardzo dobra jest p.Irenka i p.Beata (chciałam się umówić, ale nie byłojuż wolnych terminów, a mnie zależało na czasie).Dziewczyny naprawdę zanim się zdecydujecie to dużo przeczytajcie o salonie, do którego idziecie i do kogo.Nie sugerujcie się tylko tym,że to renomowany salon, salony z mniejsza renomą będą często bardziej się starły, a te z renomą na rynku już nie muszą się starac, bo mają sukces zapewniony.Sorry,że się tak rozpisałam, ale chciałam dokładnie opowiedzieć wam moje doświadczenie z sharleyem i przestrzec.Mam nadzieję,że za bardzo was nie zanudziłam.
Hmmm... jako linergistka to powiem że przykro mi jak czytam czy słyszę takie rzeczy, bo niestety to rzutuje na całość i to niefajnie. Rzeczywiście nasze dwie połówki twarzy są różne od siebie i u jednych widać to bardziej, u innych mniej a u niektórych wcale. Do tego dochodzi nasza mimika, która powoduje że np. brew układa nam się tak a nie inaczej i jesli chcemy zachować naturalny wyraz twarzy to nie powinno się brwi za bardzo korygować, ale masz rację po to się miedzy innymi robi makijaż permanentny żeby jednak trochę zatuszować to i owo a z drugiej strony podkreslić wyraz twarzy. Trudno jest mi tu wnikać jak duża była ta różnica, natomiast wiem jedno, że forma w jakiej Ci to obwieszczono na pewno jest niedopuszczalna. Rzeczywiście najpierw ustala się kształt i no cóż...bywa, że to właśnie to zabiera najwięcej czasu ale to powinno się brać pod uwagę, nic się tu na akord nie da podziałać...
No cóż... myślę, że po rozmowie wstępnej można wywnioskować z kim mamy do czynienia i jeśli odczuwamy jakiś zgrzyt to lepiej zrezygnować przed niż żałować po. Już dzisiaj (w innym temacie) pisałam, że komunikacja w tego typu zawodzie to podstawa, bez tego ani rusz...brak dobrej komunikacji jest powodem żeby nie korzystać z usług takiego salonu, albo uzbroić się w cierpliwość i poczekać na termin u sprawdzonych linergistek.

Edytowane przez muscat
Czas edycji: 2010-07-30 o 21:59
muscat jest offline Zgłoś do moderatora