Dot.: Serum, krem...? Co pod filtry
Skrytka, jak nie chcesz, to nie musisz niczego stosować. Przy cerze skłonnej do świecenia (jak moja i Twoja) warstwa pod filtrem może świecenie spotęgować, poza tym to kolejna warstwa w porannej "tapecie", kolejne plus 10 minut czekania. Coś pod filtr jest dobre dla osób z suchą bądź odwodnioną cerą, której filtr nie wystarcza, np/odczuwają ściągnięcie, wystają im skórki, co ogranicza komfort i psuje ostateczny efekt.
Właściwie najinstotniejszym argumentem za są antyoksydanty, które wymiatają wolne rodniki i potęgują działanie filtra. Osobiście wierzę, że twarz przetarta którymś z antyoksydacyjnych hydrolatów (np. kocanka, oczar, rozmaryn), a na to filtr to wystarczająca bomba przeciwstarzeniowa. Ewentualnie myślę nad zakupem kremu AA Young, bo to hit przeciwtrądzikowo-antyoksydacyjny o bardzo lekkiej konsystencji.
Najlepiej spróbuj najpierw filtr solo (polecam Lirenkę), jak po 1,5 ml na twarzy i szyi nie odczujesz dyskomfortu, to możesz przy tym pozostać, a jeśli tak, to masz powyżej parę dobrych propozycji.
|