[fiasco]

Napisane przez estra

Zastanawiałam się ostatnio czy okulary przeciwsłoneczne dobrze chronią skórę wokół oczu? Bo jeżeli mają za zadanie chronić przed słońcem oczy to ich przepuszczalność musi być niewielka lub zerowa. Niestety nie jestem w stanie rozsmarować dokładnie w tym miejscu filtra, a skakanie z jednego cienia w drugi mnie już męczy.

I mam pytanie- czy w zimę również się smarujecie? Promieniowanie w sumie dochodzi niezależnie od pory roku i nasłonecznienia

nie wiem, jak to jest ze skórą, ale te droższe okulary, kupowane w optykach, chronią oczy przed promieniowaniem, to skórę pewnie też. natomiast te tańsze, za 20 zł, nie dosć, że nie chronią dobrze oczu, to dodatkowo często skupiają promienie słoneczne, co ma szkodliwy wpływ na oko. ale co tu dużo mówić - ja mam okulary za 5euro i i tak często je noszę, bo przy pełnym słońcu nic nie widzę

ja się zaczęłam namiętnie smarować filtrami dopiero parę miesięcy temu ale jako że śnieg ma duże albedo (mocno odbija światło, promienie słoneczne), trzeba chronić skórę przed promieniowaniem UV; w dodatku większość kremów z filtrami chroni przed szkodliwym działaniem mrozu, wiatru itepe itede
ja akurat sprawę filtra miałam rozwiązaną, bo używałam jako podkładu Dermacola z SPF30

Napisane przez Rinaa

dziękuję Dziewczyny mam nadzieję, że uda mi się kiedyś namalować ładną kreskę a mam oczy małe, blisko osadzone

uda się, uda i taka kreska ładnie oddala od siebie oczy, zwłaszcza, jeśli rozświetlisz dodatkowo wewnętrzne kąciki oka (też mam oczy osadzone blisko siebie, w dodatku wąski nos)