Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-02-05, 11:57   #2875
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez majreg Pokaż wiadomość
Cześć dziewczęta. Po przeczytaniu ogromnej ilości postów zaczęłam kurację retinoidami tj. locacidem. Po dwukrotnym posmarowaniu miałam masakrę na twarzy. Skóra czerwona jak burak, jakieś krostki, swędzenie, pieczenie. Wyglądałam jak poparzona. Skórę mam raczej normalną więc nie wiem dlaczego tak zareagowała. To samo miałam po glyco A . Stosowałam to wszystko oczywiście w odstępach czasowych. Wprawdzie po locacidzie zmarszczki (niewielkie) zupełnie znikły, ale za to chyba z 2 tyg. byłam strasznie wysuszona. Nie wiem co robić. Może jakieś niższe stężenie wziąć albo zmienić na coś słabszego. Co byście poradziły?
Po serum 15% z wit.c też mam jakieś krostki. Kurcze.Czym to rozrobić?
A jakie odstępy czasowe między jedna aplikacja locacidu a druga miałas?
Nakładałaś kremy na zupełnie suchą i nie rozgrzaną twarz? Retinoidy, w tym Locacid, wiem, bo stosuje, maja w zwyczaju podrażniać, nawet bardzo mocno, co jest wyraźnie napisane w ulotce informacyjnej dołączonej do leku.

Na początek zaleca się nakładanie max2 razy w tygodniu w małej ilości, ja dla złagodzenia łuszczenia po 2h od aplikacji retinoidu nakładam łagodzący krem nawilżający albo lekko natłuszczający.

Stosuję juz dość długo, a strasznego wysuszenia nie mam, bo kategorycznie przestrzegam tego, żeby się mocno i intensywnie nawilzać, bo jest to niezbędne przy stosowaniu retinoidów.

Tobie polecam jakis prosty krem natłuszczający dkla złagodzenia obecnego podraznienia, fajnie powinien złagodzic do tez anantan plus.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując