2009-07-15, 09:10
|
#22
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 557
|
Dot.: Nauka zdobień przed kursem .
Ja się w sumie na pędzelkach nie znam... mam 3 do żelu, 1 do zdobień akrylowych, zestaw donegala (ale nie polecam..) a w nim 3 różnej długości cieniutkie pędzelki+ 1 płaska czwórka, dodatkowo dwa najcieńsze i najkrótsze "0", a większosć zdobień wykonuje pędzelkiem syntetykiem ze starego lakieru - linerka
Sporo rzeczy powyciągałam z kosmetyczki, jakieś pedzle do malowania, zestawiki tanich pędzli.. służą mi do nakłądania brokatu, odpylania, jeden nawet do równania smile line... gąbeczki do podkładu też się przydały.. ciekawie cieniuje się lakiery Więc większość rzeczy pozyskałam z domowego kosmetyczneg składzika i również polecam przeszperać swoje
Byli... wszechobecne kwiatki akrylowe są u mnie na sporawym dwustronnym lusterku, zapalniczkach, pędzelkach, pojemnikach do cleanera, kuferkach na CD, telefonach, kubkach, opakowaniach na tipsy.. i co przysiadam to kombinuje co tu nowego oblepić... Moja mężczyzna już się martwi czy mu się do klawiatury nie dobiore :P
ariewawa, tipsy kup jakieś najtańsze, będziesz miała pojęcie o zdobieniu w konkretnych "warunkach" Moje kwiatki jak się okazało nie chciał się pozniej na tipsa zmieścić i mazałam listki po stole
Edytowane przez disarrays
Czas edycji: 2009-07-15 o 09:12
Powód: dopisek
|
|
|