Hej pięknowłose
Ja nie mam się czym chwalić,ale dołączam do Was, ponieważ uważam,że ten wątek jest super motywujący
Moje włosy są bardzo zniszczone - kilka lat rozjaśniania, diametralne zmiany koloru z dnia na dzień, kilka dekoloryzacji
. Obecnie postanowiłam zrezygnować z bardzo jasnego blondu i zafarbowałam włosy na taki ciemniejszy blond/jasny brąz. Wiadomo,zaraz mi się wypłucze, bo nawet najlepsza farba nie utrzyma się długo na przetrawionych rozjaśnianiem włosach
Jednak planuję cierpliwie dążyć do tego,żeby ten kolor się całkowicie zaadaptował na moich włosach. Podoba mi się i ładnie podkreśla kolor niebieskich oczu
Poza tym ma większy blask niż jasny blond.
No i zauważyłam od razu,że przy tym kolorze dużo mniej widać,że włosy są zniszczone i przetrawione. To też na plus, ponieważ nie podobają mi się blond włosy matowe, sianowate i bez połysku, a u mnie właśnie tak to wyglądało
Wstawiam dwa zdjęcia - na pierwszym kolor jest trochę zbyt ciepły w odniesieniu do rzeczywistości. No i ten blask - to sztuczne światło i flesz. Drugie zdjęcie lepiej oddaje obecny odcień moich włosów. No i tu już bardziej widać,że są matowe - chociaż mam na włosach wygładzający olejek L'oreal.
Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła tu wrzucić zdjęcie wymarzonych włosów - takich jak kiedyś - zdrowych, błyszczących i pełnych życia.
Trzymajcie za mnie kciuki,żebym się nie poddała!
Pozdrawiam