[Delave]

Mi na przebarwienia super pomógł acnederm, ale trzeba zawsze pamiętać o filrze, chociaż ja od 2 lat sumiennie się filtruję .
Ja też mam swoją wizję bardzo artystyczną ale nie wiem jak mi wyjdzie, szczególnie, że co dzień chce inną. Już mi przeszłą faza na "zrobienie się" na śnieżkę, co nie znaczy, że cholernie nie zazdroszczę mojej koleżance z roku,która ma niemal kruczoczarne włosy i oczy i bledziutką cerę. Ja niestety w czerni prezentuję się hm... nie za bardzo. Kolejna wizja, jasnoskóry blond anioł, wcielona delikatność i subtelność ale wiadomo, że o farbowane włosy blond trzeba baardzo dbać i trzeba mieć szczęście, żeby fryzjer zrobił Ci to, co chcesz.]
Kocham się w też w rudowłosych pieknościach, niestety, rudość podkreśla każdą skazę na cerze, szybko się wypłukije...
Wychodzi na to, że muszę chyba czekać na cud albo polubić mój nijaki brąz :/