Dot.: O włosy nadal dbamy, jeszcze trochę gadamy i nową część zakładamy- część XXXIV
Chyba coś nie pykło.
Na noc wtarłam kozieradkę. Rano nałożyłam oliwę z oliwek, mycie Garnierem Grow Srong, potem maska - pomarańczowy Romantic + czerwony Biovax, jako d/s Garnier Oil Repair 3, spłukałam naparem rumiankowym.
|