Dot.: tabletki (nie-antykoncepcyjne) działające cuda na cerę :) - doradźcie mi coś!!
aktualnie próbuję skompletować optymalny zestaw dla siebie i nie jest to proste niestety..
chciałabym żeby zestaw był jak najmniejszy (ilościowo), i żeby się w nim znalazły:
- Magnez
- rutyna i wit. c (na naczynka)
- luteina (na oczka)
- wit. A(najlepiej beta-karoten) i E
- kwas foliowy
- coś na regulację tłustej strefy T i likwidację zaskórników
- coś na poprawę odporności ..jako kurację (obecnie łykam sobie srebro kolidalne, ale niedługo musze zmienić na coś innego)
niby niedużo..a wychodzi mi obecnie tak:
- rutinoscorbin
- klarin activ (luteina i różności)
- BagneB6
na cerę:
- MSM (zamierzam zacząć)
- olej z ogórecznika na zmianę z linomagiem (obecnie łykam wiesołek ale się kończy powoli)
- coś z witaminą b by się przydało..ale nie wiem co wybrać :0
czy dałoby się to wszystko jakoś rozsądnie ograniczyć do 4 preparatów?
MSM i ogórecznik mogłyby zostać a witaminki fajnie jak by były w jednym preparacie (ale żadne centrum nie ma niestety fajnych dawek tego co bym chciała)
może ktoś mi coś doradzi
__________________
..jak głęboko jest to dno, od którego można się odbić? :0
|