Ja kilka lat temu też dorobiłam się pięknych odrostów, stanowiły co najmniej 50% całej ich długości, ale...ale zaczęłam je rozjaśniać na blond, i tak przez ponad rok..a niecały rok temu znowu brąz
teraz to już moje drugie podejście do zapuszczania naturalsów i mam nadzieję ze ostatnie i zakończone sukcesem
Też tak sobie ciągle myśle, jaka byłam głupia i po co mi to farbowanie...zwłaszcza ten brąz z blondu rok temu
blond był całkiem spoko jak teraz (szkoda że tak poźno) zdałam sobie sprawe, a tez chyba lepiej bym wyglądała w ciemnych odrostach prz blond reszcie a nie na odwrót jak jest teraz. Ale było minęło, trzeba żyć dalej, farbowaniu mówimy baju baj
A z tym wypadanie włosów to jakaś epidemia
ja trace ostatnio wielkie ilości, a to moje wypadanie ma charakter dość przewlekły i trwa już od ok 6 lat
Zeby chociaż znać przyczynę...