Dot.: Borasol do przemywania twarzy
Ostatnio przypadkiem rozmawiałam z dermem - dr n m nawiasem mówiąc,
polecał właśnie okłady z borasolu - 3% rozcieńczone do 1,5% (czyli pół na pół z przegotowaną wodą) - na watę i na 15min na gębuchę - to na stany podrażnieniowe, zapalne, krostkowe - czyli ogólnie na cerę problemową - czas kuracji - 2 tyg + absolutne min kosmetyków - o najprostszych składach.
Zapytałam go o właśnie cerę kapryśną - no i taki sposób mi zapodał - kiedyś stostowałam 3% borasol do przemywań - przez 2 tyg i było ładnie - zwłaszcza stany zapalne dość ładnie łagodzi.
|