Dronf - wielkie brawa
Bardzo fajny efekt końcowy. Zazdroszczę talentu do własnoręcznie kręconych mieszanek. Podkład na Tobie wygląda bardzo ładnie
To teraz ja (skoro już na blogu i tak się pokazałam
)
Sama nie wierzę, że to robię
Bez makijażu nie lubię nawet w lustro patrzeć przecież ...
Ale obiecałam komuś, że pokażę, że wcale nie jest tak, że mogę się przestać malować
Pierwsze zdjęcie - rano, po umyciu twarzy i nałożeniu kremu
Drugie - po wykonaniu makijażu
Lista kosmetyków użyta do makijażu:
- podkład LaurEss Radiant Gold Elemental
- jako puder Tempt Tryst Tinted Perfecting Powder Silk Naturals
- róż Everyday Minerals Back to School
- oczy - cień Everyday Minerals Autumn Afternoon plus Sea Horse
- tusz Coastal Scents
- żelowy liner MAD Chocolate Mousse
- brwi - mieszanka Everyday Minerals
- błyszczyk LaurEss Intoxicating
Żeby nie było, że ciągle narzekam - moja skóra wygląda ostatnio znacznie lepiej niż wcześniej. Znalazłam chyba na nią sposób i w końcu pozbyłam się ciągle wyskakujących mi podskórnych gul i drobnych krostek..
Wciąz sporo pracy przede mną, ale generalnie jestem zadowolona, że znalazłam sie chyba na właściwej drodze ( w końcu)