2011-12-04, 14:31
|
#3073
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Wiadomości: 189
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś
Cytat:
Napisane przez plineczka003
I ładnie mi przez noc ranke na palcu wygoił Do oczaru już się w sumie przyzwyczaiłam, ale początki były trudne. Kocanki jeszcze nie próbowałam, ale planuje zamówić, więc póki co porównania nie mam. Jak nakładam tamanu punktowo to nie czuję tego zapachu, gdy wsmarowuję go w twarz spryskaną oczarem znika w kilka sekund, więc też ok. Najgorzej jest gdy wymieszam go z kremem Pamiętam, że ktoś gdzieś pisał, że lubi ten zapach Spróbuj, bo warto
|
To ja mam chyba jakiś węch przytępiony, nie ma co. Mi tam niewiele zapachów jest straszne kocanka dla mnie pachnie niczym ziołowa herbatka, a tamanu nawet lubię, ale również stosuję punktowo, więc zapach w nozdrza aż tak nie uderza.
Ba, ja nawet spirulinę jestem w stanie znieść, na którą tyle osób narzeka
Nie ma co, nawet jak ktoś nie lubi zapachu, warto pocierpieć dla efektów
|
|
|