Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Napisane przez chimay
Zależy jak szybko Twoja cera produkuje sebum, nie zawsze produkt ze znikomą/żadną ilością emolientów musi być zabezpieczany czymś dodatkowym z nimi.
|
tego nie wiem. Kwestia do zbadania
Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba
wit e to wiesz, nie kazda tlusta cera ja lubi, niektorych moze zapychac, ale jak wiesz ze odrobinka nie zaszkodzi to czemu nie.
|
Będę to miała na uwadze. Ogólnie mam plan robić małe ilości róznych składów w róznych kombinacjach i testować. Po ok tygodniu do dwóch zwykle już wiem, co mi służy a co nie.
Co do alantoiny to mogę polecić. Rzeczywiście łagodzi i delikatnie nawilża buźkę. Dodawałam ją do maseczek z glinką i skóra nie była tak spięta jak po glince solo, ale zrelaksowana.
Cytat:
co do wit c dodanej do oleju, jaka postac mialas? jesli ta w proszku kw. askorbinowy to jest to postac rozpuszczalna w wodzie, wiec nie rozpusci sie w oleju. W oleju jest np postac w proszku ta mniej dzialajaca( trzeba troche podgrzac miksture), ale za to nie rozpadajaca sie tak szybko, ta zwykla postac wit c co to w kremach mozna ja dorwac. Ciagle zapominam pelnej nazwy i jest jeszcze postac olejowa( niestety ja jej u siebie nie mam, ale w Pl w ktoryms sklepie jest). jest bardzo prosta w obsludze, jako ze to postac olejowa, to poprostu dodajesz do oleju , merdadz zeby sie rowno wymieszalo i gotowe. Nic nie trzeba podgrzewac, cudowac, dla mnie ideal i ma byc w dzialaniu tez porzadna. ja kiedys ja mialam( robilam wymianke z jakas wizazanka i mi ja zakupila), jednak cos mi nie pasowala, nie robila takich cudow z cera jak zwykly kw. askorbinowy i zwykle serum na tym kwasie wedlug przepisu Basi. Jedynie co bylo na plus to nie musialam co tydzien mieszac nowej porcji. Witaminka sie skonczyla i ja zostalam przy niacinamidzie i Q10( to mam w proszku i dodaje sobie odrobinke do olejii). Jak widzisz nie kazdemu to samo pasuje. Jak mi serum na kw. askorbinowym pasowalo z kapsulka wit e ( to co trzeba bylo wstrzasac przed kazdym uzyciem) to myslalam ze wit. c w oleju tez bedzie ok, a tu prosze... obciazal mi ten olej cere, nie budzilam sie swieza i wypoczeta jak po tym zwyklym wodnym serum, tylko wlasnie mialam szara cere, pory rozmiekczone i dlatego dalam sobie z wit. c spokoj.
|
mam tę najprostszą w obsłudze wersję. Proszek rozpuszczalny w olejach KLIK. Teraz właśnie dostrzegłam w opisie, że chyba trzeba jednak podgrzac
Przed chwilą byłam sprawdzić, co się dzieje w butelce i cała wit c osiadła sobie na dnie. Czy mimo to, po wstrząśnięciu, ona bedzie działać? czy jak jest nierozpuszczona to nie działa?
Cytat:
Napisane przez Korah
Z Bielendy na pewno warto przetestować zielone super power mezo serum z kwasem, tyle, że ono nie jest nawilżające, a takie raczej na noc, lekko złuszczające, usuwające przebarwienia, łojotok etc. Na dzień warto wypróbować wersję żółtą z wit. C, ale też nie wiem jak z nawilżaniem.
[URL]]
[URL]]
Jest tez nawilżająca wersja:
[URL]]
Co do Alterry, to mimo wszystko polecam, bo jedni chwalą i w ogóle nie czują lepienia, u innych jednak zostaje warstewka gliceryny. Z resztą Chimay chyba pisała o wersji z orchideą, ja mam na myśli z granatem. Zależy od cery.
Co do relacji humektant-emolient, to osobiście uważam, że emolient jakiś być powinien, ale w rozsądnej ilości, czyli najwyżej jakieś 5% składu, np jakiegoś oleju czy emulgatora lekkiego, i to spokojnie wystarczy, niestety do kremów ładują połowę emolientów i to różnych, a to jest bomba zegarowa dla tłustej cery.
|
Rozbawiła mnie nazwa Na początku myślałam, ze masz o tym serum taką dobrą opinię i tak je zachwalasz (super power mezo serum) a to jednak oficjalna nazwa
Jesli chodzi o emulgator- SLP się nada?
Muszę jeszcze dodać na marginesie, że jestem coraz bardziej zadowolona z Aleppo. Dziś mój makijaż z pudrem Amilie jako bazą i wykończeniem przetrwał cały dzień bez poprawek. Tego w moim życiu jeszcze nie było.
|