Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
u mnie większość tradycyjnej kolorówki poszło zdecydowanie w odstawkę.
Cienie do powiek- czasem sięgam po kosteczki TBS 06, ale sypańce edm rządzą.
W kwestii podkładów i pudrów żadnych wyjątków, samo edm.
Oczywiście tuszu do rzęs nie da się zastąpić helenka lash queen.
nie robiłam swoich błyszczyków mineralnych, używam burt's bees i benetintu.
Korektorów nie stosowałam w zasadzie wcześniej, mineralne są pionierami.
Róże- przeprosiłam się z 16. bourjois, nie mam problemu ze zmianą koloru na skórze- mineralne bardzo lubię.
to by było na tyle...
edit:
odnośnie porównań: kocham 16. bourjois, zawsze uważalam ze to "mój" kolor i wydaje mi się ze snuggle edm jest do niej zbliżony
Edytowane przez rozwielitka
Czas edycji: 2009-01-27 o 16:48
|