2013-12-12, 13:07
|
#141
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Krostki na posladkach nic nie pomaga
Cytat:
Napisane przez masquenada
Tak, na pewno na granicy nóg i pośladków są takie drobne krostki, taka tarka, plus czerwone kropeczki, ale oprócz tego pojawią się takie guzkowate, czerwone, wypukłe wyżej bardziej na środku pośladków. Czy to możliwe, że one też są od tego rogowacenia okołomieszkowego?
Byłam z tym 2 razy u lekarza, żaden nie chciał nawet zobaczyć, polecali tylko peelingi i dałam sobie z pokoju z lekarzami w tym temacie.
Może ja za często ten peeling robię? Jak często powinno się robić? Czy Pilarix na dłuższą metę nie szkodzi tak jak np. kwas na twarz zbyt długo stosowany?
|
Możliwe. Pilarix nie powinien zaszkodzić stosowany długotrwale, toniki i kremy stosowane długotrwale też nie szkodzą na niektórych (innych mogą podrażnic itd.). Kremy mają odpowiednie ph itd. więc nie "wypalają" skóry jak kwasy w zabiegu Peeling robisz często, ja robię 2 razy na miesiąc, w połączeniu z kwasem tyle mi wystarcza. Każda skóra jest inna, więc nie mogę powiedzieć że u Ciebie sprawdzi się stosowanie tak jak u mnie. Może zmień krem? Peeling kawowy drobnoziarnisty u mnie sprawdził się lepiej niz cukrowy, ale póki masz zapalne krostki ja zrezygnowalabym z niego i smarowala się tylko kremem. Pamietaj też że zimą zmiany mogą sie nasilać, a na to rady juz nie ma
|
|
|