Dot.: Lasagne
ja zawsze w naczyniu zaroodpornym.
A w ogole, to wracajac do pierwszego posta, to ja zawsze gotuje makaron, i to po 2 płaty, zeby sie nie posklejało.
Trace na tym sporo czasu, ale u mnie nie lubia twardego makaronu.
I raczej nie mam problemow z brzegami, mam taka metoda układania, ze wszystko elegancko wychodzi.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach
Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|