Dot.: PIERWSZY TEST - zachwyt, a później ROZPACZ i rozczarowanie...
Ja omal nie kupilam loulou. Tak spodobał mi się w teście globalnym, ze chciałam po niego wrócić do perfumerii. Na szczęście stwierdziłam, ze zrobię to na drugi dzień. Na szczescie, bo po kilku godzinach wyszedł z niego plastik fantastik.
|