A więc jestem po!
Efekty - dół jest czerwony
Góra oczywiście odpowiednio przyciemniona, ale wiadomo, że nie mogło wyjść idealnie równo jak już miałam dwa kolory włosów
Od ucha w dół włosy są naprawdę intensywnie czerwone, nigdy po hennie takich nie miałam, aż mi się przypomniały czasy farbowania garnierem (oby tylko się nie sprało tak jak wtedy, po 3-4 myciach
)
I co najważniejsze dla mnie - nie ma aż takiej różnicy kolorystycznej, tamten pomarańcz był drastycznie jaśniejszy niż reszta, a teraz widać odcięcie, ale jest to w miarę jednolite przejście i nawet ładnie wygląda
Zdjęcia nie oddają koloru, bo robiłam je przy oświetleniu łazienkowym, które mam bardzo baardzo ciepłe i dość ciemne, a drugie z lampą, nie najlepsza pora obecnie na robienie zdjęć ;p
Przyznam, że dawno nie byłam tak zadowolona z koloryzacji
Sylwka -