Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Naturalne mydła i mydełka :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-31, 20:02   #23
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Naturalne mydła i mydełka :)

hihihi marchewkowe pole , ja juz jestem tak daleko, mydlo do wszystkiego, ale poddalam sie jesli chodzi o wlosy. nawet zakupilam Aleppo specjalnie do wlosow ale sie poddalam, po 2,5 tygodnia mycia. nawet robilam kwasna plukanke. Podobno powinnam wytrzymac do 4-6 tygodni wtedy wlosy calkiem by sie przestawily, ale juz mialam dosyc. jako ze kostka do mycia wlosow mnie nadal rajcowala to wyporbowalam syndet i poki co jestem zadowolona. narazie umylam wlosy raz mini kostka Dove ta tradycyjna, a potem kupilam ta zielona Fresh i juz 2 czy 3 mycia mam za soba.
Mydlo lubie Aleppo i chce zuzyc wszystkie inne i miec tylko Aleppo, bo lubie jego zapach i nadaje sie u mnie do hig. intymnej. Moge sie w mocy spocic i nic mi miedzy nogami nie smierdzi, nie smierdzi pod pachami itp. Naprawde dezodoruje olej laurowy. pocic sie poce, bo to naturalne i gorzej by yblo gdybym sie nie pocila, ale wystarczy zwykle deo i czuje sie o wiele swiezej. Licze ze i latem tez bede taka zadowolona.
narazie buzie przestalam myc mydlem, bo u mnie niska wilgotnosc powietrza w mieszkaniu i buzia mi sie odwania. Przekonalam sie ze sam krem sobie nie podradzi w takim przypadku i potrzebuje tez myjadla ktore nawilzy, wiec od 3 dni nie uzywam Aleppo do paszczy, jak skonczy sie ten suchy okres dla mojej paszczy wracam do Aleppo.

I kiedy ja ta cala szuflade mydel zuzyje... nie wiem, ale staram sie hihihi Ostatnio dostalam znow mydelko recznie robione. Chlopu nic nie powiedzialam, bo juz sie puka w glowe, bo kto to widzial miec tyle mydel. Az sama miala bym problemy jakie, musialabym najpierw spisac sobie na kartce hihihi
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując