[--Olka--]

Napisane przez Tengoku

Wtedy buzia się trochę zalecza i czasem nawet wygląda normalnie, ale zaraz po miesiączce problem zaczyna się od nowa.

Trochę to nietypowe przy trądziku istniejącym od 7 lat, nie masz blizn, przebarwień? W takim razie nie jest chyba aż tak źle jak piszesz.
Aha. Regularnie miesiączkujesz?

Napisane przez Tengoku

Dlatego zastanawiam się czy przyczyną mojego trądziku są hormony? Czy nie jest za wcześnie na wizytę u ginekologa i terapię hormonalną? Czy będę musiała brać środki antykoncepcyjne w ramach tej terapii?

I słusznie się zastanawiasz, jeśli nawet okaże się, że nie, to chociaż będziesz mogła wykluczyć ten trop. Na wizytę u ginekologa na pewno nie jest za wcześnie, niby dlaczego miałoby być? Nawet jeśli nie współżyjesz i nigdy nie byłaś u ginekologa, to nie zaszkodzi iść zapytać o cerę (pewnie nawet nie będzie cię badał), ale jedna sprawa - absolutnie nie daj sobie wtrynić hormonów bez badań.