Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-08-20, 07:28   #4908
margaretka02
Wtajemniczenie
 
Avatar margaretka02
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 784
GG do margaretka02
Dot.: Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część IV

Cytat:
Napisane przez Kate30 Pokaż wiadomość
Ja znowu w sprawie formalnej

W PL nie można wysyłać niczego istotnego, nawet dokumentów, listów, papierów, o przedmiotach nie wspomnę przesyłką nierejestrowaną. PP to niestety banda złodziei
Skradziono mi mnóstwo przesyłek krajowych i zagranicznych, w tym oczywiście rejestrowane.

Jeśli chodzi o reklamację przesyłki rejestrowanej, składa się taką po 2 tygodniach od nadania priorytetu i czeka na rozpatrzenie ok miesiąca, czasem dłużej.
Jeśli zostanie uznane roszczenie klienta to zwracają za list polecony priorytetowy ok 120zł, za paczkę priorytetową nieubezpieczoną ok 60 zł max.

A zatem, wszystkie drobiazgi należy wysyłać listem poleconym (można nadać taki również w kartoniku), a jeśli mamy do przesłania coś przekraczającego owe 120zł to paczkę należy ubezpieczyć na pełną wartość przedmiotu ( np 300, 400zł), wtedy koszt nadania zwykle wzrasta z 8zł do jakiś 14-16zł, ale w razie kradzieży zwracają kwotę ubezpieczenia, oczywiście jeśli reklamacja zostanie rozpatrzona pozytywnie, a zdarza się, że mimo ewidentnej winy PP tak się nie dzieje.

Podsumowując nie ma mowy o przesyłkach nierejestrowanych (które np w Niemczech są normą), a przy przedmiotach o wartości ok 100-0-120zł należy wybierać formę listu poleconego.

Kasiu, nic dodać, nic ująć

Ja wszystko wysyłam listami poleconymi, nawet drobne i mało wartościowe rzeczy.
A już nigdy nie wysłałabym listem zwykłym czegoś, co sprzedałam przez Allegro. Choć czasami ludzie proszą i proszą. Pomysłowość ludzka nie zna granic, więc Ci, co się zaklinali, że ewentualną odpowiedzialność za zagubioną rzecz biorą na siebie, od razu mieliby mnóstwo pretensji i chcieliby zwrotu kasy.

"Dzięki" PP zginęły mi 2 kostiumy kąpielowe, które kupiłam na ebayu. Do tej pory wszystko mi przychodziło, więc nie wpadłam na to, żeby poprosić nadawcę o rejestrowaną i ubezpieczoną przesyłkę. Mam 200 zł w plecy i nauczkę.


Dostałam kolejną laurkę z UC Bytom. Jeszcze nie odesłali mi poprzedniej paczki, ale zdążyli przysłać nową laurkę
Oczywiście, że można się dodzwonić (cały czas zajęte, czyli mają odłożoną słuchawkę). Napisałam do nich i nadal nic.
Ja sobie nie wyobrażam co będzie, jak będą musieli nakłądać VAT na wszystko. Będziemy czekać pół roku na oclenie
margaretka02 jest offline Zgłoś do moderatora