2018-02-02, 15:38
|
#2311
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: socrates-erasmus
Cytat:
Napisane przez Calla_
Myślę właśnie o zostaniu Buddym dla osób z Erasmusa i tak sobie pomyślałam, że może spytam osób, które były na wymianie jaki jest dla was najlepszy buddy? Mieliście kogoś takiego czy radziliście sobie sami?
|
U mnie nie było niczego organizowanowego dla erasmusów, co dopiero system "buddy"...Jak widzę, ile u mnie na uczelni 'macierzystej' ESN robi, a tam nie było praktycznie nic.
Cytat:
Napisane przez bella719
Mam jeszcze pytanko do osób, które były/są na erasmusie, czy stypendium wam na wszystko starcza czy jednak musicie sporo dokładać?
|
Zależy od kraju, miasta, osoby, tego co chcesz robić. Generalnie stypendium ma wyrównywać koszty życia (chyba bardziej studenta, który opłaca też mieszkanie).
Na pewno nie jest to tak, że w rodzinnym mieście żyjesz za darmo, bo płacisz czy płacą twoi rodzice za twoje jedzenie, komunikację, kosmetyki, ciuchy, wyjścia, telefon itp. itd.
Ciężko mi powiedzieć, ile rzeczywiście wydawałam na swoim Erasmusie, bo sporo pieniędzy mi zostało, kilka razy byłam w domu (i kupowałam sobie ciuchy i kosmetyki), ale oprócz grantu miałam stypendium rektora i jakieś 1000 miesięcznie od rodziców. Wydawałam też na podróże (i zakwaterowanie w podróży), co w Szwecji jest drogie.
Generalnie pokój miałam tanio bo jedynie 230 euro, jedzenie - tak, że nie po taniości ale nie jadłam 'na mieście' ok. 200 euro. Więc teoretycznie wyżyć się da, ale reszta zależy już od tego, o czym wspomniałam na początku. Lepiej mieć więcej pieniędzy.
|
|
|