no ja ten ciagne na wifi
ale sama na stancji takiego bym zalozyc nie mogla bo przeprowadzka i wlasciciele by musieli zakladac a oni nie lubia komplikacji
kablowki tez nie mamy ale ja tv prawie nie ogladam procz mojego brazylijskiego serialu- to raptem godzina dziennie.
stacjonarnego tel nie ma to i net komplikuje a wiadomo ze te modemowe to zawsze gorzej sie wychodzi ale jak mus to mus- lepsze to niz odwyk od was
nie... dziadek kupil pralke tam do swojego mieszkania- co mam po nim dostac, ale jak mowi to pralka dla mnie- ja wybralam, pieniadze mi w domu dal i sama zaplacilam i na mnie dokumenty wypisali za nia i matka ma myslec ze sama ja kupilam- tak kazal gadac.
a jeszcze jest taki niezly ze stara pralke wczoraj sam naprawil
cos porobil, kable popalone poskracal i dziala
tylko cieknie na te kable ja to zaraz w gacie ze strachu robie bo on uziemienie musial odciac i moze walnac pradem
no ale dziala, wczoraj 2 prania nia zrobil i stwierdzil ze awaryjna bedzie
czyli w tym miesiacu pralkowym
wyszlo na to ze jedna dostala nowe zycie
a 2 kupilismy- bo ja na stancji mam wiroweczke- takze chyba juz o pranie nie bede sie martwic wiele lat
moja matka to podla gnida...
nie spodziewalam sie tego po niej naprawde... wczoraj pol nocy nie spalam tylko do rana myslalam o tym- jak ona tak moze...ze taka glupia bylam i slepa...
a co ci sie z butami stalo?
wszystkie moje kumpelki mi zawsze dziadka zazdroscily
jest jaki jest- troszke wariat ale da sie do niego przywyknac ze robi wioche np. w sklepach podrywajac sklepowe i opowiadajac ludziom sprosne kawaly
i on jeden zawsze mnie kochal szczera, dozgonna miloscia wierna jak psiak... co chce to mi da i sam gada ze jak mu kaze w ogien skoczyc to skoczy... mam tylko jego i dlatego tak dbam o niego- reszta mojej rodziny to gnidy co tylko o sobie mysla
i drugiemu zle zycza z zazdrosci...
snowi a gdzie fotki dla bunny