[Kachula82]

Napisane przez mcromance

ilonkastok dalej napisała, ze farbuje obecnie 6,03. Myślisz, że się z tym popielem nie zgryzie? Bo ja to bym bała się, że jakaś zieleń wyjdzie

6,03 to dalekie złoto ale dla pewności natura powinna pójść pierwsza.

Napisane przez ilonkastok

Kochana dziękuję , bo zielenią to bym się załamała chyba... A co powiesz na 5/1 ? Czy w tym moim przypadku może wyjść też zielona skoro 1 i to zaraz po przecinku... ?
Zastanawiam się właśnie czy lepiej zmieszać 5 z 6 czy zrobić 5 i kontrolować do odpowiedniego kolorku... Zresztą pewnie i tak na początku wyjdzie ciemniej ale z czasem się wypłucze więc może lepiej zastosuje samą 5
Naturalnie mam brąz średni popielaty a przez to rozjaśnianie i dobór farb ze złotymi refleksami sobie doprawiłam tylko...
No nic, muszę działać żeby doprowadzić się do ładu. Aha i koleston będzie ok czy może lepsza Inebrya jak koleżanka wcześniej zachwalała?

Inebrya jest trwała jak obserwuje u mamy, jeśli chcesz trwały kolor i niezniszczone włosy, a wręcz odżywione to polecam. Skoro boisz się zieleni walnij naturę. 5,0 i nic więcej. Dla mnie 6,03 to dalekie złoto i pewnie szalałabym z 5,1 od razu ale jeśli długo tym złotem farbujesz to może jednak lepiej 5,0 na początek, a następne farbowanie kombinować już 5,1. Aby znowu nie uzyskać zbyt ciemnych włosów przy 5,1 możesz na pierwsze farbowanie zmieszać 5,0 i 6,0 aby było ciemniej ale znowu nie za ciemno. Wtedy przy kolejnym farbowaniu bacznie obserwować 5,1 i trzymać krócej aby czerni nie zrobiło już z ciemnymi włosami. Chyba zrozumiale opisałam

Napisane przez metaxa

Ja też tak wstaje
tablecik to mało praktyczny jest hehe
Lepsza gazetka :P

Ja tam biorę swój telefonik na kibelek i albo gram w Angry Birds albo coś z YouTuba oglądam

Napisane przez metaxa

wstawiam Wam to zdjęcie

w rzeczywistości kolor jest bardziej rudawo-czerwony tzn. refleks

Laska z Ciebie jak zawsze Kolor coś z mahoniem ma wspólnego jak tak patrzę...

Napisane przez Anja92

Mam takie pytanie, może banalne, aczkolwiek nurtuje mnie to od dłuższego czasu .
Udało mi się właśnie uzyskać bardzo ładny ciemny brąz, jest on jednak daleki od czerni co mnie bardzo cieszy.
Niestety za kilka tygodni przyjdzie czas farbowania odrostów.
Jak to zrobić by reszta włosów się nie przyciemniła, a jedynie odświeżyła, nabrała połysku?
Nałożyć farbę na same odrosty, a na ostatnie 10 min. na resztę?
Czy może 5? A może tylko zmalaksować ?
Zawsze przesadzam i kończy się kąpielą rozjaśniającą.

Najpierw odrosty i tylko odrosty Na sam koniec zwilż włosy wodą i dodaj farby jaka ci została i masuj włosy jakbyś myła. Zostaw na maks 3min i spłucz. Ja tak mamie kolor odświeżam bo inaczej to miałaby czarne nie brąz. Ostatnio trzymałyśmy tylko ok minuty czyli tyle i jej masowałam. Mama miała już bardzo ciemny brąz i ta minutka wystarczyła.
Niestety farbowanie po całości przy tak ciemnym odcieniu często kończy się czernią dlatego kolor po długości odświeżaj tylko wtedy gdy uważasz, że tego potrzebuje a nie bo akurat farbujesz odrosty